Działkowy savoir-vivre

Jaki powinien być idealny działkowiec? Wymarzony sąsiad? Co powinien robić, a czego nie powinien robić? Działkowy savoir-vivre to odpowiedź na te oraz inne pytania. To odpowiedź na pytanie o dobro i zło w zachowaniach na działce.

1.Idealny sąsiad to człowiek o wysokiej kulturze. W Polsce słowo „kulturalny” ma dwa znaczenia. W pierwszym znaczy tyle co grzeczny, znający zasady dobrego wychowania. Kulturalny człowiek zatem to ktoś z dużą ogładą towarzyską. W drugim znaczeniu dotyczy również tego, który uczestniczy w kulturze. Obeznanego z tym, co dzieje się w świecie, a także w swoim ogrodzie. Zatem kim jest kulturalny działkowiec?

2. Empatia to uczuciowe utożsamianie się z innymi. Wczuwanie się w drugiego, wywołanie w sobie uczuć drugiej osoby. Wszyscy znają tę normę – „nie czyń drugiemu, co Tobie niemiłe”. Niech ta zasada przyświeca każdemu naszemu działaniu na działce. Jeśli mam coś zrobić to myślę tak: „a co by było, gdyby to sąsiad zrobił? Czy to by mi przeszkadzało?”. Jeśli miałbym to sąsiadowi za złe, to tego nie czynię. Empatia zawsze powinna towarzyszyć nam wtedy, gdy nie wiemy jak się zachować. Jeśli połączymy tę zasadę z dialogowością, to stosunki międzyludzkie na działkach będą wzorowe.

3. Jest to ktoś, kto zna działkowe prawo i stosuje tę znajomość w praktyce. Charakteryzuje go takt w odnoszeniu się do sąsiadów. Kulturalny działkowiec nie rozmawia z sąsiadami na temat ich uczuć, nie tyka religii ani polityki. Nadto, aktywnie uczestniczy w życiu swojego ogrodu.Jest taki niedobry zwyczaj w Polsce, że witamy tylko znajomych. Tymczasem zwrot „dzień dobry” znaczy tylko tyle „widzę Cię człowieku”, nic więcej. Toteż należy witać w taki sposób każdego spotkanego działkowca. Toć każdy w ogrodzie to masz kolega. „Dzień dobry” wypowiedziane z uśmiechem to żaden wysiłek, a natychmiast odmienia relacje w ogrodzie. Ale my także uśmiech mamy tylko dla znajomych. Dzielimy ludzi na swoich i obcych. Tymczasem myśl o obcych jest błędna.

4. W niejednym domu, gdy coś nie nadaje się do noszenia, to przeznaczane jest na działkę. Toteż odzież działkowców często nie jest szczytem elegancji. Pewnie, że praca na działce brudzi, ale nie tak bardzo, by ubierać się byle jak. Zawsze po przyjściu na działkę przebieramy się, ale w specjalną odzież do pracy. Można ją naprawdę niedrogo kupić. Temat strojów szczególnie źle wypada, gdy przyjdzie upał. Zasada jest taka, że z upływem lat pokazujemy coraz mniej golizny. Małe dzieci mogą biegać nawet nago. Ale dorośli w upał poniżej spodenek i t-shirtu nie powinni zejść. Oczywiście można się opalać, ale bez ostentacji, dyskretnie. Działka to nie plaża morska.

5. Koszenie trawy to ważny element pracy na działce. Ale głośny. Konieczna jest szczególna uwaga. Mniejsza, gdy kosimy trawnik kosiarką elektryczną, bo cichsza. Ale jeśli spalinową, to tylko wtedy gdy nikogo nie ma, albo inni koszą. A jeśli sąsiedzi są obecni, to trzeba zapytać, czy nie będzie to przeszkadzać. Nie kośmy wtedy kiedy sąsiedzi mają jakąś imprezę lub przyjmują gości.

6. Słuchanie radia czy muzyki, powinno być czymś intymnym. Dlaczego? Ponieważ nie wiemy czy gust naszych sąsiadów jest taki jak nasz. Toteż słuchamy dla siebie. Zasada „czyń drugiemu, co Tobie miłe” jest totalitaryzmem i nazywa się uszczęśliwianiem. Na działce powinno być słychać ptaki i dzieci. Jeśli kochamy radio to zakładajmy słuchawki i bądźmy jedynymi jego słuchaczami.

7. Działkowiec kompostuje odpady. Nie wywozi zielonych roślin na śmietnik. Bo idealny działkowiec jest ekologiczny. A zasadą myślenia ekologicznego jest, by zwracać ziemi, co z niej pochodzi. Stosujemy naturalne nawozy, wystrzegamy się chemii. Dopuszczalna jest delikatna postawa apostolska, wobec innych działkowców w kwestiach ekologicznych. Rolnictwo jest nieekologiczne, bo nastawione na zysk, więc to nas pozytywnie wyróżnia. Zależy nam na ekologicznych działkach.

8. Sąsiad to bliźni, ktoś nam bliski, nie tylko przestrzennie. Troszczymy się więc o niego, bo to jest warunek tego, aby on troszczył się o nas. Kto nam podleje działkę gdy wyjedziemy? Gdy widzimy, że sąsiad męczy się i nie może czegoś wykonać pytamy, czy nie pomóc i spieszymy na ratunek, gdy taka jest jego wola. Nie narzucamy się z pomocą, bo to sugerowałoby, że jest nieudacznikiem. Nigdy jednak pomocy nie odmawiamy.

9. Imprezy towarzyskie to miły element życia działkowego. Oby nie był nieznośny dla tych, którzy w nich nie uczestniczą. Powinniśmy zatem przenieś na działkę nawyki z mieszkania. Zachowujemy się cicho. Szczególnie nietaktowy jest głośny, ustawiczny śmiech dobiegający od sąsiadów, gdy nie ma społecznych powodów do radości. Jeśli to możliwe, zaprośmy sąsiada do udziału. Niech dzieli naszą radość. Grill ustawiamy tak, żeby nie dymił na sąsiadów.

10. Tolerancja to akceptacja bez aprobaty. Nie musimy aprobować zachowań sąsiada, ale je akceptujemy. Jeśli coś dziwnego wybudował, a to jest zgodne z Regulaminem ROD, to akceptujemy tę budowę, mimo że nie wywołuje ona naszej aprobaty.
Przeciwieństwem tolerancji jest fanatyzm. Idealny działkowiec nie jest fanatykiem. Fanatyzm to dowód na ciasnotę intelektualną. A idealny działkowiec jest przecież człowiekiem kulturalnym.

11. Dzieci to bardzo mili uczestnicy życia działkowego. Nigdy nie uciszamy ich krzykiem i organizujemy tylko takie zabawy, by nie przeszkadzać sąsiadom. Dzieci nie zostawiamy samych sobie na działce, zawsze powinny być pod opieką. Dzieci na działce się uczą, więc musimy być cierpliwi i wyrozumiali. Wobec dzieci obowiązuje podwójna odpowiedzialność: nie tylko osłaniamy je od zła – jak dorosłych – ale troszczy się o ich dobro, co wobec dorosłych nie jest obowiązkowe.

12. Podlewamy gnojowicą grządki tylko wtedy, gdy nikogo z sąsiadów już nie ma. Nie narażamy ich na niemiłe zapachy. Absolutnie nie spalamy niczego na działce, raz bo Regulamin ROD tego zabrania i dwa, bo jesteśmy eko. Oba powody są ważne.

13. Idealny działkowiec dzieli się tym czego ma w nadmiarze. Dotyczy to kwiatów i wyhodowanych warzyw. Dzieli się także radościami. Smutki zachowuje dla siebie. Bycie pogodnym to obowiązkowy dodatek do kultury osobistej.

Kary za zaniedbane ogródki działkowe

Zbyt głośne wypoczywanie na działce, a także bałagan mogą zostać ukarane mandatem. Te i szereg innych wykroczeń zagrożonych mandatami określa Regulamin ROD, ogłoszony przez Radę Krajową PZD. Zawarte są tam nie tylko zakazy, ale również obowiązki, jakie musi wypełniać każdy działkowiec.

Do obowiązków działkowca należy:

  • dbanie o estetyczny wygląd działki
  • oczyszczanie drogi wewnętrznej ROD i rowów melioracyjnych przylegających do zajmowanego obszaru
  • działkowcy nie mogą zakłócać wypoczynku sąsiadom, np. poprzez głośną muzykę.

Na terenie ogrodów działkowych zabronione jest:

  • mieszkanie
  • prowadzenie działalności gospodarczej.

To wszystko zagrożone jest karą finansową. Mandat grozi również osobom, które odpowiednio nie dbają o czystość swojej działki. Zanieczyszczenia i zaśmiecanie zagrożone są mandatem nawet do 500 zł.

Działkowiec ma również obowiązek umieszczenia w widocznym miejscu tabliczki, z numerem porządkowym nieruchomości. Jeśli go nie wypełni może zapłacić mandat do 100 zł.

Nieprzestrzeganie Regulaminu może skończyć się nie tylko mandatem, ale również wypowiedzeniem umowy na użytkowanie terenu działki. To grozi także gdy odstąpimy działkę osobom trzecim, również bezpłatnie.